Info

Suma podjazdów to 1369 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2009, Czerwiec12 - 2
- 2009, Maj19 - 0
- 2009, Kwiecień24 - 0
- 2009, Marzec3 - 0
- 2008, Wrzesień8 - 12
- 2008, Sierpień20 - 7
- 2008, Lipiec11 - 12
- 2008, Czerwiec11 - 10
- 2008, Maj15 - 21
- 2008, Kwiecień13 - 18
- 2008, Marzec6 - 5
- 2008, Luty4 - 1
- 2007, Sierpień4 - 0
- 2007, Lipiec2 - 1
- DST 63.30km
- Czas 02:01
- VAVG 31.39km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Noc już ciemna...Ścigając się z ciemnościami...
Poniedziałek, 18 sierpnia 2008 · dodano: 18.08.2008 | Komentarze 1
Noc już ciemna...Ścigając się z ciemnościami...
Planowałem dziś zrobić kolejny mocny trening a że miałem trochę pracy koło domu wyjechałem póżno bo o 19.09 na dodatek sam (Łukasz miał inne plany) Mimo to postanowiłem pojechać trasą jak wczoraj a więc potrzebowałem około 2h. z racji tego, że ostatnimi dniami wieczorami nie przebywałemna dworze nie wiedziałem, że tak wcześnie zapada zmrok. Po godzinie jazdy zaczęło się ściemniać (tutaj mogłem skrócić planowaną trasę ale postanowiłem jechać dalej a po kolejnych kilkunastu minutach było już całkowicie ciemno. Całe szczęscie, że trasa bigla bocznymi drogami. Do domku dotarłem o 21.10
pozdrower
ps.nie próbujcie tego robić w domu...