Info
Ten blog rowerowy prowadzi wojtiMTBstrzyzow z miasteczka Strzyżów. Mam przejechane 6257.11 kilometrów w tym 2604.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.16 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 1369 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2009, Czerwiec12 - 2
- 2009, Maj19 - 0
- 2009, Kwiecień24 - 0
- 2009, Marzec3 - 0
- 2008, Wrzesień8 - 12
- 2008, Sierpień20 - 7
- 2008, Lipiec11 - 12
- 2008, Czerwiec11 - 10
- 2008, Maj15 - 21
- 2008, Kwiecień13 - 18
- 2008, Marzec6 - 5
- 2008, Luty4 - 1
- 2007, Sierpień4 - 0
- 2007, Lipiec2 - 1
- DST 49.30km
- Teren 37.00km
- Czas 02:40
- VAVG 18.49km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Prawie jak maraton... Dziś wspólnie
Piątek, 29 lutego 2008 · dodano: 29.02.2008 | Komentarze 0
Prawie jak maraton... Dziś wspólnie z Łukaszem wybraliśmy się na szlak niebieski. Strzyżów-Brzeżanka-Wysoka Strzyzowska-Rzepnik-Góra Królewska-Odrzykoń-Węglówka-Brzeżanka-Strzyżów. Mocno o sobie dał znac wiatr oraz często wciągające błoto. Ale po kolei... Najpierw asfaltem, długim podjazdem na Brzeżnkę tutaj mocno duje. Podjazd do Rzepnika zaczął sie wciągająco. Pózniej przeszkody na szlaku niebieskim w postaci wielu kolein, niestety ale leśnicy dalej tam buszują. Podjazd szlakiem czarnym na pasmo Czarny Dział to istna korrida, kilkakrotnie trzeba było zejść z roweru. Oponki Schwalbe 2.25 które do tej pory spisywały się świetnie w terenie na mocnym błocie niestety zaczęły przeszkadzac w płynnej jeżdzie. Choć zaznaczyć trzeba, że leśnicy pracujący przy wrębie nieżle to blocko zmieszali i kleiło fest. Błoto zapychało się w podkowie amortyzatora i blokowało koło. Na dodatek dopadł mnie głód no i straciłem siły... Dalej Czarnym Działem leśnymi drogami do Brzeżanki ale tutaj jeszcze mokro nie można poszaleć:( Koniec końców trochę osłabieni ale szczęsliwi dotarlismy do domu. Cel wykonaliśmy w 100% .....Pozdrower....Zapraszamy====>www.strzyżówmtb.prv.pl