Info

Suma podjazdów to 1369 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2009, Czerwiec12 - 2
- 2009, Maj19 - 0
- 2009, Kwiecień24 - 0
- 2009, Marzec3 - 0
- 2008, Wrzesień8 - 12
- 2008, Sierpień20 - 7
- 2008, Lipiec11 - 12
- 2008, Czerwiec11 - 10
- 2008, Maj15 - 21
- 2008, Kwiecień13 - 18
- 2008, Marzec6 - 5
- 2008, Luty4 - 1
- 2007, Sierpień4 - 0
- 2007, Lipiec2 - 1
- DST 8.00km
- Czas 00:30
- VAVG 16.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Miał być lekki rozruch
Piątek, 9 maja 2008 · dodano: 11.05.2008 | Komentarze 0
Miał być lekki rozruch po prawie trzy tygodniowej przerwie a wyszła krótka przejażdżka spowodowana defektem dętki. Ale po kolei. W nocy wróciłem z lotniska po pobycie w USA, szybko trzeba było załatwic wszystkie sprawy w domu i przygotować sprzet na maraton w Przemyślu. Po ostatnich zawodach w Tarnowie zeszło powietrze z tylnego koła i co dziwne przez wentyl po wymianie maszynki wętla wydawało się, że wszystko będzie w porządku, ale po przejechaniu niecałych 4 km zaczęło schodzić dalej powietrze. Szybciutko dojechałem do stacji cpn i wróciłem do domu. Niestety wyjazd się nie udał i bez konkretnego rozruchu trzeba przystapić do Maratonu w Przemyslu...
Pozdrower