Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wojtiMTBstrzyzow z miasteczka Strzyżów. Mam przejechane 6257.11 kilometrów w tym 2604.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1369 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wojtiMTBstrzyzow.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2008

Dystans całkowity:145.20 km (w terenie 85.00 km; 58.54%)
Czas w ruchu:07:47
Średnia prędkość:18.66 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:36.30 km i 1h 56m
Więcej statystyk
  • DST 49.30km
  • Teren 37.00km
  • Czas 02:40
  • VAVG 18.49km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawie jak maraton... Dziś wspólnie

Piątek, 29 lutego 2008 · dodano: 29.02.2008 | Komentarze 0

Prawie jak maraton... Dziś wspólnie z Łukaszem wybraliśmy się na szlak niebieski. Strzyżów-Brzeżanka-Wysoka Strzyzowska-Rzepnik-Góra Królewska-Odrzykoń-Węglówka-Brzeżanka-Strzyżów. Mocno o sobie dał znac wiatr oraz często wciągające błoto. Ale po kolei... Najpierw asfaltem, długim podjazdem na Brzeżnkę tutaj mocno duje. Podjazd do Rzepnika zaczął sie wciągająco. Pózniej przeszkody na szlaku niebieskim w postaci wielu kolein, niestety ale leśnicy dalej tam buszują. Podjazd szlakiem czarnym na pasmo Czarny Dział to istna korrida, kilkakrotnie trzeba było zejść z roweru. Oponki Schwalbe 2.25 które do tej pory spisywały się świetnie w terenie na mocnym błocie niestety zaczęły przeszkadzac w płynnej jeżdzie. Choć zaznaczyć trzeba, że leśnicy pracujący przy wrębie nieżle to blocko zmieszali i kleiło fest. Błoto zapychało się w podkowie amortyzatora i blokowało koło. Na dodatek dopadł mnie głód no i straciłem siły... Dalej Czarnym Działem leśnymi drogami do Brzeżanki ale tutaj jeszcze mokro nie można poszaleć:( Koniec końców trochę osłabieni ale szczęsliwi dotarlismy do domu. Cel wykonaliśmy w 100% .....Pozdrower....Zapraszamy====>www.strzyżówmtb.prv.pl




  • DST 34.00km
  • Teren 27.00km
  • Czas 01:56
  • VAVG 17.59km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Razem z Łukaszem a pózniej

Wtorek, 26 lutego 2008 · dodano: 28.02.2008 | Komentarze 0

Razem z Łukaszem a pózniej i Piotrkiem (dołączył na drugim okrążeniu)zrobilismy 3 kóleczka po leśnych dróżkach Lasu Strzyżowskiego. Trasa dobrze nam znana Rotusniówki-Nowa Wieś-Łętownia

Pozdrower -------- zapraszamy na naszą stronkę-----strzyzowmtb.prv.pl




  • DST 44.60km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:09
  • VAVG 20.74km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mocne błota wśród asfaltów.

Sobota, 23 lutego 2008 · dodano: 24.02.2008 | Komentarze 0

Mocne błota wśród asfaltów. Strzyżów-Blizianka-Gwoznica Gorna-Blizianka-Lubenia-Połomia-Strzyżów
Trasa ogólnie asfaltem, około 10 km w terenie, w tym z 20 km wśród mocnych podjazdów. Pierwszy pod niebylecką a z niej pierwszy rekord w tym roku 80,30 km/h na zjeździe. Za Niebylcem na Bliziankę po raz pierwszy w życiu, a tam cholerne podjazdy, kto jechał ten wie. Po wyjechaniu na płaskowyż krótkie zapytanie co dalej. Miła Pani informuje że zjedziemy do Gwoźnicy??? Choć nasz cel był na Połomię a dalej Lubenię. Zjazd około 2 km i faktycznie o zgrozo Gwoźnica Górna. Mamy dwa wyjscia, albo jechać do Niebylca główną drogą lub podjazdem wrócić na szczyt... Wybieramy powrót. Na szczycie pytamy jak dojechać do upragnionego celu, a tam pewien Jegomość dokładnie tyczy nam trasę. Tu zaczęła się katorga przez las w błotach przez cały płaskowyż, który nie był dostatecznie osuszony. Nasze plany o czystych strojach oraz rowerach legły w gruzach. Napęd szybko został zatkany błotem oraz zalany wodą. Łańcuch "piszczał i wołał mam dość" przez cały odcinek szlaku żółtego gdzie dojechaliśmy do Lubeni. Po drodze spotkaliśmy moto-crossowców, którzy pewnie myśleli, że tylko tak da się objechać tą ściżekę:) Napewno byli zdziwieni naszym widokiem. Z Lubeni zjechaliśmy do Połomi a stamtąd dalej podjazdem do Strzyżowa gdzie na miejscu zrobiliśmy te fotki. Pozdrower ......www.strzyzowmtb.prv.pl




  • DST 17.30km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 16.74km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pora sie wpisac po raz

Wtorek, 5 lutego 2008 · dodano: 05.02.2008 | Komentarze 1

Pora sie wpisac po raz pierwszy w tym roku Postaram się tego roku wpisywać wszystkie moje wypady. Pierwsze jazdy w tym roku Skład dziś mocno okrojony bo tylko z Braciszkiem. Dziś chrzest bojowy przeszedł mój nowy bike Troszke inna geometria ramy ale spoko. Łetownia tradycyjna trasa na krótszy wypad i zjazd nowo poznaną scieżką do miasta

Pozdrower:)

strzyzowmtb.prv.pl