Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wojtiMTBstrzyzow z miasteczka Strzyżów. Mam przejechane 6257.11 kilometrów w tym 2604.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.16 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1369 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wojtiMTBstrzyzow.bikestats.pl
  • DST 54.50km
  • Teren 34.50km
  • Czas 02:55
  • VAVG 18.69km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znów "niebieskim" lecz z drobnymi

Środa, 9 kwietnia 2008 · dodano: 09.04.2008 | Komentarze 2

Znów "niebieskim" lecz z drobnymi zmianami:) W końcu udało się pojechac razem z Łukaszem:) w gupie raźniej - no dwóch to już banda:) Na rozgrzewkę pojechaliśmy szosą do Wiśniowej i stąd niebieskim do Odrzykonia gdzie na zjeżdzie przyszalałem i złapałem gumę:( Dalej tradycyjnie "czarnym" do domciu...

na "niebieskim" w okolicach Rzepnika

razem z bratem

nowy XTR Łukasza

pozdrower




  • DST 46.50km
  • Teren 33.00km
  • Czas 02:19
  • VAVG 20.07km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tradycyjnie:) Niebieskim szlakiem

Wtorek, 8 kwietnia 2008 · dodano: 08.04.2008 | Komentarze 5

Tradycyjnie:) Niebieskim szlakiem do Odrzykonia i powrót czarnym, wiatr nieco dał o sobie znać
Pozdrower

w tle pasmo którym wiedzie szlak niebieski


na niebieskim szlaku




  • DST 19.60km
  • Teren 19.60km
  • Czas 01:02
  • VAVG 18.97km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening ścieżkami Strzyżowskiego

Poniedziałek, 7 kwietnia 2008 · dodano: 07.04.2008 | Komentarze 0

Trening ścieżkami Strzyżowskiego Wielkiego Lasu:) Z racji późnego powrotu z pracy:(




  • DST 46.40km
  • Teren 33.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 20.32km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trasa to co w poniedziałek-niebieskim

Czwartek, 3 kwietnia 2008 · dodano: 03.04.2008 | Komentarze 0

Trasa to co w poniedziałek-niebieskim do Odrzykonia tylko trochę szybciej:)

pozdrower




  • DST 35.40km
  • Teren 32.40km
  • Czas 01:47
  • VAVG 19.85km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mocne kręcenie po Strzyżowskim

Środa, 2 kwietnia 2008 · dodano: 02.04.2008 | Komentarze 1

Mocne kręcenie po Strzyżowskim Wielkim Lesie:)
pozdrower




  • DST 46.50km
  • Teren 33.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 19.93km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kwiecień plecień poprzeplata

Wtorek, 1 kwietnia 2008 · dodano: 01.04.2008 | Komentarze 3

Kwiecień plecień poprzeplata troche błotka...troche asfaltu, cos mi sie chyba pomyliło:) Mimo braku chętnych na mocny trening postanowiłem sam mocno popedałować dobrze znaną trasą w kierunku Odrzykonia. Na początek mocna rozgrzewka i pierwszy rekord 61km/h za ciążarówką po prostej, pożniej chyba również rekord na zjeżdzie do Bud Wysockich - 68km/h - szutrem. Ogólnie całkiem fajnie no i z dobrym czasem przejazdu jak na panujące warunki, można by nawet powiedzieć, że forma idzie w górę.
Pozdrower

to właśnie z tej górki tak mocno pomykałem:)

a to ja na "Królewskiej"

ruiny zamku "Kamieniec" -wiekszość pewnie zna choć o tym nie wie-miejsce akcji "Zemsty"

no i podjazd czarnym szlakiem na "Dział" - trochę obeschło ale koleiny fest po "akcji" leśnych drwali - kiedy tędy da się przejechać?!




  • DST 75.85km
  • Teren 36.00km
  • Czas 04:00
  • VAVG 18.96km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

ekstremalnie i z przygodami...Razem z Łukaszem

Sobota, 29 marca 2008 · dodano: 29.03.2008 | Komentarze 2

ekstremalnie i z przygodami...Razem z Łukaszem i Piotrkiem do Wiśniowej po kolegę Marcina. w Wiśniowej pierwsza przygoda tzn. "gleba" Łukasza-nie wiem czy On to ćwiczył ale poleciał fest zanaczy się nieżle się wyratował. Razem już z Marcinem szlakiem niebieskim jedziemy do Rzepnika. Błota dużo po ostatnich opadach śniegu. Zaczęło nam burczeć w brzuszkach więc zjechaliśmy do Węglówki i tu pech dopadł kolegów, guma za gumą... Do skepu już nie mógł dojechać Marcin bo powietrza nie było. A Pod sklepem... Łukasz patrzy z tyłu guma, Piotrek z przodu nie ma powietrza, Łukasz zrobił tylne koło a tu z przodu trzeba robić, co za pechc:) Wszyskiemu były winne gałęzie leżące na ścieżce. Tylko ja się cieszę bo u mnie wszystko w porządku, ale do czasu... Po pracach serwisowych ja z Łukaszem ruszam dalej w teren, a Piotrek z Marcinem wracają do domów-obowiązki. Jedziemy na Prządki. I tu po zrobienu kilku fotek mamy zamiar ruszać dalej na Suchą górę ale chwila ja nie mam powietrza w tylnym kole... Po tych wielu przygodach stwierdziliśmy, że na dziś terenu mamy dosyć i wracamy szosą. Trasa przez Krasne do Lutczy i stąd do Strzyżowa z świetną średnią prędkością powyżej 30km/h. Pozdrower
kilka fotek z trasy






  • DST 25.30km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:13
  • VAVG 20.79km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorne kręcenie...Start kilka minut

Piątek, 28 marca 2008 · dodano: 28.03.2008 | Komentarze 0

Wieczorne kręcenie...Start kilka minut po 17. Pętelka po mieście na rozgrzewkę i podjazd pod Rotuśniówki. Po dwóch dniach pieknej pogody myślałem, że scieżki w lesie będą suchsze...a tu jeszce miejscami śnieg leży...ucierpiał na tym napęd bo dostał trochę wody z kół a olej którego użyłem nie nadaje się na takie warunki:( Żółtym szlakiem dojechałem do Tropii następnie dalej przez Grodzisko do Tułkowic. Tu zjechałem ze szlaku bo słońce juz zaszło i wróciłem do domu...
Pozdrower




  • DST 15.25km
  • Teren 6.00km
  • Czas 00:58
  • VAVG 15.78km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tradycji zrobić zadość...W składzie

Sobota, 22 marca 2008 · dodano: 22.03.2008 | Komentarze 3

Tradycji zrobić zadość...W składzie Łukasz,Piotrek i ja chcąc podtrzymać tradycję wyjazdów w Wielką Sobotę póżnym popołudniem wyjechaliśmy w teren... Po południu po 16 wyszło słońce, szybka decyzja i za pół godzinki siedzimy już na rowerach - jedziemy na Łętownie. Błota duże. Później przygoda z psem (chyba Doberman to był) który prowadził nas przez jakies 4 kilometry i jechaliśmy asekuracyjnie. W między czasie problemy ze sprzętem miał Łukasz.I po jednym kółku nasza wycieczka się skonczyła... Pozdrower




  • DST 46.30km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:38
  • VAVG 17.58km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimno. Asfaltem do Wiśniowej,

Środa, 19 marca 2008 · dodano: 22.03.2008 | Komentarze 0

Zimno. Asfaltem do Wiśniowej, choć pod wiatr to te 10 km wspólnie z Łukaszem pokonaliśmy ze średnią 28 AVS czyli przyzwoicie. Później już szlakiem niebieskim (dawno tedy nie jechałem i przypomniałem sobie, że z tej ston nibieski jest cięższy:) do Rzepnika. Z braku czasu na cały niebieski do Odrzykonia zjechalismy do Węglówki i szlakiem zielonym na Brzeżankę. Na zjeździe do Strzyżowa strasznie zmarzliśmy, temperatura odczuwalna przy prędkości między 60-70 mogła być nawet -10. Szacunek dla tych co nie schodzili z rowera w zimie:) Pozdrower